Czesław Beer ma 80 lat, od 50 uczy jogi. Ale sport to nie wszystko, dla niego liczy się też zdrowe odżywianie, jasny umysł i dobra hierarchia wartości. Dzięki zbilansowanej diecie, ćwiczeniom i pasjom, Czesław Beer jest chyba najzdrowszym Polakiem w tym wieku. – Mnie nigdy nic nie boli, nie choruję. Medycyna jest bezsilna w stosunku do mnie – mówi z uśmiechem. Zapewnia, że każdy może iść taką drogą. By zdrowiej żyć wystarczy wsłuchać się w swój organizm i zmienić nawyki żywieniowe. – Trzeba odstawić wszystko, co niszczy naszą florę bakteryjną, czyli wysoko przetworzone produkty spożywcze. Niszczy nas też cukier, alkohol, antybiotyki, środki przeciwbólowe. Tego trzeba unikać jak ognia – twierdzi instruktor jogi.