W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami

2020-07-23 09:55:31
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami

Przedsiębiorca i były radny Kazimierz Lipiński zasiadł dzisiaj w fotelu prezydenta Konina. W styczniu wylicytował to podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za 3 tysiące złotych. Do tego zadania dobrze się przygotował. Ma pełne teczki projektów i wizualizacji, zaplanował spotkania z szefami jednostek organizacyjnych miasta i wydziałów, a nawet wydrukował na pamiątkę swoje wizytówki z herbem Konina i napisem „Prezydent Jednego Dnia”.

Kazimierz Lipiński był 12 lat radnym Konina, więc – jak mówił – nie musiał długo przygotowywać się do tej funkcji. Przyznał jednak, że choć traktuje to jako fantastyczną zabawę, chce, by z niej wyniknęło coś dobrego dla miasta i było wykorzystane w dalszej współpracy z prezydentem Konina. Zaplanował więc szereg spotkań, na przykład ze Sławomirem Lorkiem, prezesem MPEC-Konin, by porozmawiać o konińskich wodach geotermalnych. – Będę chciał dowiedzieć się, co dzieje się z wodą, jaki jest na nią pomysł – czy będzie wykorzystywana do celów gospodarczych czy też leczniczych – mówił „Prezydent Jednego Dnia”. Kazimierz Lipiński w kalendarzu ma też zapisane spotkania z kierownikami wydziałów, by rozmawiać między innymi o terenach inwestycyjnych miasta, a także z przedstawicielami Zarządu Dróg Miejskich, a tematem mają być parkingi w Koninie i koncepcja nowego ruchu na Starówce.

Wprowadzając się do gabinetu w magistracie, podarował Piotrowi Korytkowskiemu nowoczesny zegar. A czy w związku z pojawieniem się na jeden dzień nowego gospodarza, prezydent Konina będzie miał dzisiaj wolne? Chyba niekoniecznie. – To może wyglądać na zabawę, jednak, gdy spojrzałem w jaki sposób został zaplanowany ten dzień przez pana prezydenta Lipińskiego, ma spotkania praktycznie co godzinę. Kalendarz jest mocno wypełniony i to nie są spotkania towarzyskie, ale będą owocowały konkretnymi działaniami – mówi Piotr Korytkowski. Swoje obowiązki cały czas wypełnia, bo przecież Kazimierz Lipiński tę funkcję sprawuje honorowo, więc nie może na przykład złożyć stosownych podpisów na dokumentach. Tradycyjnie więc na „dzień dobry” na prezydenta czekały już przelewy elektroniczne.

Kazimierz Lipiński planuje swoją pracę w magistracie zakończyć o 15.30, a może i później. W fotelu prezydenta miał zasiąść wcześniej, jednak opóźniła to epidemia koronawirusa.

Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami
Prezydent Jednego Dnia w magistracie. Kalendarz szczelnie wypełniony spotkaniami



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Dzieci się bawią,na nasz koszt
A co na to ekolodzy... biały dzień a na biurku lampka się świeci,i to są ci co najgłośniej krzyczą o odnawialnej energii,o ochronie klimatu.Żalośni amatorzy
ktoTo
szara eminencja przedsiebiorca polityk kto to ?
i co nam zrobicie?
Zabawa ciągle trwa ... Najgorsze, że nikt tym nie jest tym zdziwiony.
zofia
Nadal trwa zabawa a kiedy coś na POważnie?????????????????
As
Bardzo energicznie i kompetentnie! Brawo!