Przy głazie upamiętniającym powstanie Kopalni Węgla Brunatnego „Konin", na V osiedlu, przedstawiciele Lewicy złożyli dziś wiązankę kwiatów. – Pierwszy raz od trzydziestu lat nie możemy się spotkać na tradycyjnym pochodzie – mówił Michał Skorupka, szef miejskich struktur SLD.
Jak podkreślano podczas spotkania z okazji Święta Pracy, skwer pomiędzy ulicami Jana Pawła II i Wyzwolenia jest miejscem bardzo ważnym dla mieszkańców, robotników, pracowników z naszego regionu. To tam zaczęła się 75 lat temu „przygoda naszego miasta z przemysłem paliwowo-energetycznym". – Na pamiątkę tego wydarzenia i, żeby uszanować budowniczych naszego miasta i regionu, składamy w tym miejscu wieńce dziękując im za ten trud włożony w rozwój naszego regionu – mówił Michał Skorupka. – Ponad sto lat temu robotnicy w Chicago wyszli, żeby protestować o godną pracę i płacę. Myślę, że to hasło jest niezmiernie ważne. To co się stało z powodu koronawirusa w gospodarce może powodować, że za parę tygodni będziemy mieć o wiele większe bezrobocie. Znaczna część ludzi straci pracę i będą jej szukali. I naszym obowiązkiem, jako lewicy, jest wspierać te osoby – dodał poseł Wiesław Szczepański. Poseł Tadeusz Tomaszewski dodał natomiast, że w tym trudnym okresie lewica walczy przede wszystkim o utrzymanie miejsc pracy, o godne warunki życia dla osób, które dotyka koronawirus. – Dlatego złożyliśmy projekt dotyczący świadczenia kryzysowego w kwocie minimalnej 2.600 zł i podniesienia zasiłku dla bezrobotnych w kwocie 1.400 zł. – mówił.