Czy prezydent Konina jest za „odmrażaniem” gospodarki w miastach, w których nie ma, albo jest niewiele przypadków zakażeń koronawirusem? Pytamy go też o dość przyziemny, ale z drugiej strony ważny problem także dla wielu innych mieszkańców, jak radzi sobie z włosami, gdy zamknięte są salony fryzjerskie?
– Nie jesteśmy w stanie zamknąć granic miasta czy powiatu dla innych ludzi – mówi Piotr Korytkowski. – W dalszym ciągu się przemieszczamy. Uważam, że stopniowe odmrażanie dla poszczególnych samorządów jest bardzo niebezpieczne. Jestem ciekaw, jak zostanie to opracowane.
Chodzi o zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, że jest rozważane wprowadzenie pewnych reguł, które pozwalałyby na otwarcie działalności gospodarczej w zakresie szerszym w tych powiatach, w których jest zero zakażeń, lub liczba osób zakażonych jest poniżej 5 lub 10, w porównaniu do wszystkich pozostałych.
W kontekście „odmrażania” niektórych sfer gospodarki, pytamy Piotra Korytkowskiego też o dość przyziemny, ale z drugiej strony ważny problem także dla wielu mieszkańców. Jak radzi sobie z tym, że zamknięte są teraz salony fryzjerskie? To przecież jedna z tych branż, która ucierpiała w związku z wprowadzeniem obostrzeń. – Dawno nie miałem takiej ilości włosów na głowie – odpowiada.
Więcej w materiale filmowym.