Jak mówi Marcin Nachowiak, rzecznik PSP w Słupcy, biorąc pod uwagę panującą aktualnie suszę, osoba wypalająca roślinność zachowała się skrajnie nieodpowiedzialnie. Tak właśnie dziś zachował się jeden z rolników. Kierowcy jadący niedaleką trasą 92, widząc dym, zgłaszali strażakom wielki pożar!
Dziś, o godz. 7.36 komenda PSP w Słupcy otrzymała zgłoszenie o dużym zadymieniu w okolicach drogi krajowej nr 92. Na miejsce zadysponowano strażaków z JRG w Słupcy. Okazało się, że w Kowalewie Opactwie jeden z właścicieli pola wypalał na nim pozostałości roślinne oraz gałęzie. Jak podkreśla rzecznik PSP w Słupcy, Marcin Nachowiak, zadymienie było tak duże, że kierowcy jadący drogą zgłaszali duży pożar. Dodatkowo dym kierował się na drogę, co również mogło doprowadzić do zagrożenia dla poruszających się nią kierowców ograniczając im widoczność. – Biorąc pod uwagę panującą aktualnie suszę, osoba wypalająca roślinność zachowała się skrajnie nieodpowiedzialnie. Iskry z tak dużego ogniska mogą przenieść się na znaczną odległość, co mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach pożaru sąsiadujących niedaleko stogów albo jeszcze gorzej lasu – mówi. Właściciel pola został ukarany mandatem karnym.
zdjęcia: PSP Słupca