Od dzisiaj oddział wewnętrzny konińskiego szpitala wznawia pracę. Wyniki badań wykluczyły koronawirusa u personelu. Na razie przyjmowani są pacjenci w trybie tzw. „ostrym”.
Jak wiadomo - oddział zawiesił funkcjonowanie w związku z potwierdzonym zakażeniem u jednej z pacjentek. Od personelu, opiekunów i pozostałych pacjentów pobrano wymazy. Dzisiaj wiadomo, że wszystkie wyniki są ujemne.
Kilka dni wcześniej ponownie uruchomiono oddział dziecięcy i płucny (również zamknięte z powodu wykrycia przypadków koronawirusa).
Na oddziale zakaźnym hospitalizowanych jest w tej chwili dziesięć osób (5 kobiet, 5 mężczyzn). Trwa oczekiwanie na wyniki 4 z nich. Pobrano wymazy od kolejnych 8 pacjentów ambulatoryjnych.
- Na szczęście koniński szpital radzi sobie z trudną sytuacją epidemiologiczną. Pacjenci, którzy trafiają na SOR, a mają wysoką gorączkę, czy inne objawy wskazujące na możliwość zakażenia wirusowego, natychmiast kierowani są na odcinek zakaźny - mówi Maria Wróbel, naczelna pielęgniarka WSZ w Koninie. - Zarówno personel, jak i pacjenci są także zabezpieczeni w środki ochrony osobistej.