– Znajdujemy się w sytuacji nadzwyczajnej. Biorąc pod uwagę ostatnich 30 lat, samorząd Konina nie był postawiony przed faktem zamykania szkół, przedszkoli, żłobków, odwoływania wydarzeń kulturalnych i sportowych. Zostaliśmy do tego zmuszeni na skutek pandemii koronawirusa – pisze do mieszkańców Piotr Korytkowski.
Jak zapewnia prezydent, miasto podjęło wiele działań, by ochronić mieszkańców przed skutkami pojawienia się wirusa SARS-CoV-2 w kraju. – Działając profilaktycznie, zamknęliśmy do odwołania baseny miejskie, sale sportowe – informuje Piotr Korytkowski i zwraca się do koninian z gorącą prośbą o rozważne podejście do tej kryzysowej sytuacji oraz o stosowanie się do wytycznych służb sanitarnych. – Proszę młodzież, by przerwę w szkole wykorzystała na edukację, a nie na nadrobienie zaległości w kontaktach towarzyskich. To nie są dodatkowe ferie. Duże skupiska osób mogą nieść ze sobą zagrożenie zakażenia koronawirusem. Nawet, jeśli jego ewentualnych skutków nie odczujecie jako młodzi ludzie, to w przypadku osób starszych - Waszych babć i dziadków - ryzyko zachorowania jest duże. Myśląc więc o Waszych bliskich, pozostańcie w tym czasie w domu – pisze prezydent. Zwraca się do rodziców, by wyjaśnili dzieciom powagę sytuacji, w której się znaleźliśmy. – Proszę wszystkich mieszkańców o to, byście zwracali Państwo uwagę na osoby starsze, samotne, chore, które są członkami Waszej rodziny bądź mieszkają po sąsiedzku. Być może potrzebują, aby przynieść im zakupy, wykupić lekarstwa, oczywiście nie narażając na ryzyko ani siebie, ani seniorów. Nasi pracownicy socjalni koncentrują się na pomocy takim osobom, mają na uwadze ich potrzeby, jednak przy Państwa wsparciu i życzliwym podejściu możemy zdziałać znacznie więcej.
Prezydent zapewnia, że samorząd Konina robi wszystko, by mieszkańcy byli bezpieczni, wierzy, że rozsądne współdziałanie, rozwaga i poważne podejście do tej kryzysowej sytuacji pozwolą całej wspólnocie samorządowej przetrwać ten kryzysowy czas.