W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Ponad 200 samorządowców na kongresie u marszałka. „Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań”

2020-01-15 14:20:25

Ponad 200 samorządowców na kongresie u marszałka. „Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań”

Podczas dzisiejszych obrad II Nadzwyczajnego Wielkopolskiego Kongresu Samorządowego w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu ponad 200 obecnych samorządowców przyjęło stanowisko w sprawie finansowania zadań jednostek samorządu terytorialnego (JST). Wśród nich byli też przedstawiciele Konina – prezydent Piotr Korytkowski oraz wiceprezydent Witold Nowak.

Kongres otworzyły wystąpienia marszałka Marka Woźniaka i Jacka Gursza, przewodniczącego Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski, organizatorów kongresu. Jego liczni uczestnicy obejrzeli także film z nagraniem przemówienia Tomasz Grodzkiego, marszałka Senatu RP, który objął wydarzenie patronatem. Wszyscy mówcy podkreślili rangę samorządów dla sprawnego funkcjonowania państwa oraz wyrazili niepokój związany z ich postępującym osłabianiem. – Nadszedł czas, żeby porozmawiać o przyszłości polskiego i wielkopolskiego samorządu. Porozmawiać merytorycznie w sposób racjonalny, opierając się na faktach, liczbach i konkretnych wydarzeniach. Myślę, że w przekazie publicznym jest dużo emocji i opinii, a mało – przynajmniej dla mnie – faktów i liczb, a przecież one są i to konkretne, często niepokojące – podkreślił Marszałek Marek Woźniak. – Samorząd musi mieć możliwość samodzielnego kształtowania wizji rozwoju swego regionu i samodzielnego podejmowania decyzji. Wydaje się, że część osób, sprawujących dziś władzę, nie rozumie tej istoty samorządu.

Istotą kongresu była dyskusja dotycząca kompetencji i finansowania samorządu. – Proces odbierania kompetencji samorządowi regionalnemu na szczęście się zatrzymał, ale ważne jest to, czy mamy do ich realizacji odpowiednie finanse. W historii samorządu polskiego nie zawsze było z tym dobrze – przypomniał. – Dzisiaj problemem w Polsce są rosnące koszty, a nasze zadania wymagają określonych funduszy. Te fundusze topnieją, również w wyniku decyzji legislacyjnych dotyczących kwestii podatkowych. Nie jest to rekompensowane przez budżet państwa, natomiast zadania muszą być wykonane, co powoduje poważną sytuację w budżetach samorządów lokalnych. To dzisiaj stanowi sedno sprawy, to właśnie kompetencje i finansowanie zadań publicznych, które samorządy posiadają, a szczególnie samorząd lokalny - od jego kondycji i zdolności będzie zależało życie każdego z nas w najbliższych latach.

Podczas kongresu prelegenci podjęli m.in. temat prawa samorządowego, omówili finansowanie i organizację zadań oświatowych w Wielkopolsce oraz finansowanie i organizację sieci szpitali w naszym regionie. Na koniec wybrzmiała problematyka niedoszacowania zadań zleconych i dochodzenie roszczeń jednostek samorządu terytorialnego w tym zakresie.

Uczestnicy Kongresu wypracowali stanowisko, które ma być drogowskazem dla oczekiwanych przez nich zmian legislacyjnych.

Oto treść tego dokumentu:

„My samorządowcy, zgromadzeni na II Nadzwyczajnym Wielkopolskim Kongresie Samorządowym, na podstawie przeprowadzonej dyskusji i w oparciu o własne doświadczenia, a także przekazując głos mieszkańców naszych wspólnot, zwracamy się z szerokim apelem o podjęcie dyskusji i odpowiednich działań legislacyjnych, które doprowadzą do utrwalenia stabilnych ram prawno-finansowych funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego.

Obecna sytuacja finansowa JST i podstawy do realizacji ich budżetów, budzą istotny niepokój całego środowiska samorządowego, którego celem jest realizacja ambitnych i potrzebnych działań inwestycyjnych, na rzecz społeczności lokalnych. Niestety w licznych obszarach tematycznych, pojawia się coraz więcej nowych niebezpieczeństw, zaniedbań i niekorzystnych rozwiązań legislacyjnych, które w połączeniu z wyraźnym spadkiem możliwości finansowych JST, w najbliższym czasie mogą spowodować utratę nie tylko zdolności inwestycyjnych samorządów lokalnych, ale również zrównoważoną realizację wydatków bieżących.

Mając na uwadze troskę o materialny dobrostan naszych mieszkańców, musimy pamiętać o niezbędnych podstawach finansowych funkcjonowania samorządów lokalnych. Odciążenie podatkowe Polaków wpływa korzystnie na ich bezpośrednią sytuację finansową, jednak w sposób wyraźny ogranicza dochody własne JST. Zatem w wielu wypadkach realizacja kolejnego budżetu wymagać będzie podwyższenia podatków i opłat lokalnych, a także zmniejszenia wydatków bieżących, zrezygnowania z części inwestycji, czy remontów infrastruktury komunalnej. Zagrożonych jest wiele zadań społecznych i obywatelskich. Z przerażeniem również obserwujemy duży wzrost kosztów bieżących JST, który pazernie konsumuje wszelkie wzrosty przychodów budżetów lokalnych, powodując destabilizację finansową. Nie można powiedzieć, że winę za to ponoszą samorządy. Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań, błędnej polityki legislacyjnej i ograniczaniu dochodów samorządowych przez rządzących.

Biorąc pod uwagę powyższe uwarunkowania, czując odpowiedzialność za pomyślny rozwój społeczności lokalnych, apelujemy o:

1. Ustawowe zmiany i przemodelowanie zasad organizacji finansów publicznych, zakładające system rekompensat za wszelkie narzucone zmiany w systemie podatkowym zmniejszającym dochody własne JST

2. Przestrzeganie konstytucyjnej zasady adekwatności środków do zadań powierzonych samorządom (art. 167 ust. 1 Konstytucji RP), przy nakreślaniu zasad i modelu realizacji zadań zleconych w JST

3. Efektywne i zgodne z rzeczywistością oszacowanie kosztów realizacji zadań oświatowych, które stanowią lwią część zarówno wydatków, jak i zaangażowania organizacyjnego JST

4. Zmianę systemu organizacji służby zdrowia, a zwłaszcza realną wycenę świadczeń zdrowotnych, co w przeważającej większości ośrodków spowodowało olbrzymie zadłużenie jednostek, ograniczające efektywną realizację zadań

5. Przestrzeganie zasady umożliwienia opiniowania przez stronę samorządową istotnych ustaw wpływających na podstawy funkcjonowania JST, przede wszystkim poprzez unikanie przyjmowania szybkich ścieżek legislacyjnych (projektów poselskich ustaw) i podejmowania efektywnej i partnerskiej dyskusji podczas posiedzeń KWRiST

6. Dalszą dyskusję nad modelem systemowych rozwiązań związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi, aby rozwiązania te były jasne w interpretacjach i nie destabilizowały budżetów JST

7. Pogłębianie i uruchamianie dalszych procesów decentralizacyjnych i utrzymanie dotychczasowych kompetencji jednostek samorządu lokalnego, które wyposażone w odpowiednie środki finansowo – organizacyjne, potrafią zadośćuczynić wszelkim potrzebom społeczności lokalnych

We wszystkich powyższych kwestiach, my przedstawiciele jednostek samorządu lokalnego, deklarujemy partnerstwo dla wszelkich merytorycznych dyskusji, prezentując otwartą postawę wobec rozwiązań legislacyjnych. Wraz z Rządem RP oraz Parlamentem RP, które odpowiadają za tworzenie prawa, mając na uwadze rozwój i dobro Rzeczpospolitej Polskiej, szczególnie w jej optyce i perspektywie lokalnej, mamy nadzieję na efektywną współpracę i wypracowanie konsensualnych rozwiązań”.

Ponad 200 samorządowców na kongresie u marszałka. „Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań”
Ponad 200 samorządowców na kongresie u marszałka. „Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań”
Ponad 200 samorządowców na kongresie u marszałka. „Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań”
Ponad 200 samorządowców na kongresie u marszałka. „Jesteśmy od lat zmuszani do realizowania narzucanych zadań”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





I tak bardzo dużo zrobił w tak krótkim czasie
PiS rządzi dopiero kilka lat. Gdyby nie była podnoszona pensja minimalna, to niektórzy na emeryturze umarliby chyba z głodu. Właścicieli firm to boli. Oj bardzo boli. Bo mają mniej pieniędzy dla siebie, bo muszą podzielić się z pracownikami. I O to dobro jako przedsiębiorcy czekam względem swoich pracowników. Człowiek dobry i uczciwy zatrzyma pracowników. Od wyzyskiwaczy inni odejdą, no chyba, że nie mają innego wyjścia, innej pracy to pozostają.
Xyz
Podnoszenie placy minimalnej bez zmniejszania zusu to zlodziejstwo w czystej postaci bo i tak od minimalnej bedziesz mial najnizsza glodowa emeryture. Mamy niewydolny system do zmiany. A nie komunistyczny wymysl ktory akurat " prawicy" pasuje. Wiesz ile panstwo zabiera w podatkach a i tak za przeproszeniem g z tego masz? I to jest chore. Ja chce placic za dobra prace jak najwiecej. Ale jak najmniej oddawac zlodzieja. I taka powinna byc prawica. A nie narodowo konserwatywno socjalistyczna partia PiS. Ktora robi pranie mozgu. A elektorat wierzy ze pieniazki biora sie z nieba. Nawet jezeli nakladaja wiecej podatkow to tylko po to zeby dawac wiecej socjalu ktory jest popularny. A szpitale zamykaja oddzialy, samorzada brakuje pieniedzy. Ale Pis jest dobry bo dajeee. I tego nigdy nie zrozumiem.
Zwolennik, nie fanatyk prawicy
Wszystko ma być zgodne z prawem. A nie unikanie płacenia podatków i bogacenie się, zapominając o pracownikach, którzy dla Ciebie pracują. To jaką oni wypracują emeryturę. Żadną. Bo nie były odprowadzane za nich podatki. Wielù godzi się na to, nie majàc innej perspektywy zarobku. Człowiek uczciwy będzie dbał o pracownika, nie wyrząd,ając mu krzywdy. Podwyżki płacy minimalnej zmuszają do płacenia podatków, a nie kobinowania jak to było dawniej. Nikt głupi nie jest. Są różne bezpłatne szkolenia. Natomiast na pieniądzach to znają się nawet małe dzoeci. Takiej wolnej, sprawiedliwej Polski pragnę bez ku.oterstwa, znajomości, układów. Innym to się nie podoba, bo boją się, że na tym stracą, ale nie zwykli ludzie.
Xyz
I oni nie dbaja o ludzi tylko o elektorat ktory pozwoli im utrzymac aie przy korycie. A gadanie o dobrze Polski typowe z przekazu dnia. Gdyby im zalezalo na ludziach toby obnizyli podatki. Proste i skuteczne. Ale trzeba wtedy pracowac. Podwyzszaja Zusy a i tak emerytury beda glodowe. Dlatego najlepiej wiecej religi mniej ekonomi ktorej wogole w szkole nie ma. Bo glupkami latwiej sterowac
Xyz
Jestes zwolennikiem prawicy? I uwazasz ze Pis jest prawicowe. To Ci chyba zrobili pranie mozgu. I daleko mi do komuchow. Nie lubie tylko byc dymanym na kazdym kroku przez ta wspaniala wladze tylko dlatego ze nie robie na etacie. I musze sponsorowac wszystkie plusy dostajac w zamian coraz wiecej zakazow i nakazow, durnych przepisow i uzerania sie z urzędnikami. Ale Pisowiec nie zrozumie ze jest coraz bardziej niewolnikiem. Bo za komuna tęskni. Tak jak Jarek za 8 klasowa podstawowka. Bo sam ja skonczyl....podprogowo