W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Aktualności

Uczniowie przynoszą swoje sztućce, talerze i szklanki. To już kolejna wigilia bez plastiku

2019-12-19 10:14:11
Olga Boksa
Napisz do autora
Uczniowie przynoszą swoje sztućce, talerze i szklanki. To już kolejna wigilia bez plastiku

To już ostatni szkolny tydzień i zapewne jutro większość uczniów i nauczycieli spotka się na klasowych wigiliach. Może warto przemyśleć i zorganizować ją inaczej. Joanna Gadomska, nauczycielka biologii z ZSEU w Żychlinie ponownie zachęca szkoły, uczniów i nauczycieli z całej Polski do udziału w akcji „Klasowa Wigilia bez plastiku”.

„Klasowa Wigilia bez plastiku” to akcja szkolna, którą Joanna Gadomska realizuje od wielu lat w swojej szkole. Dzięki stronie, którą prowadzi „Biologia z Blondynką”, po raz drugi już zainspirowała innych nauczycieli z Polski i poprosiła, aby dołączyli do akcji i zorganizowali ją również u siebie. Wszystko zaczęło się w 2018 roku. „Klasowa Wigilia bez plastiku” miała być, tak jak każdego roku, małą klasową, szkolną akcją, ale gdy nauczycielka opublikowała na stronie „Biologia z Blondynką” informację, że organizuje taką akcję, nagle zaczęli do niej pisać nauczyciele i uczniowie z całej Polski. Okazało się wtedy, że także inni dostrzegają problem zwiększającej się ilości odpadów. Ruszyły więc wigilie w szkołach bez używania plastikowych talerzyków, kubeczków czy sztućców. Dlaczego? Bo plastikowe talerzyki, widelczyki i kubeczki będą używane przez każdą osobę zaledwie 2-3 godziny, a w środowisku niestety rozkładać będą się od 100 do 1000 lat. – Poza tym, po plastikowej wigilii, jedna klasa jest w stanie zapełnić odpadami ogromny wór na śmieci, a jak w szkole jest 30 klas… to mamy 30 ogromnych worków. A szkół w całej Polsce jest ponad 35 tys. Łatwo policzyć, ile worków odpadów powstanie w ciągu jednego dnia, w ciągu zaledwie kilku godzin. Stąd moja akcja – wyjaśnia Joanna Gadomska. – Aby mieć szansę żyć w czystym środowisku, musimy działać tu i teraz. Każda mała rzecz, każdy mały gest, każda mała akcja liczy się, by ratować naszą planetę. A jeżeli małe rzeczy zrobią setki, tysiące czy miliony ludzi… to będzie to już duża rzecz, duży gest i duża akcja. Jest wtedy nadzieja na zmianę, poprawę i lepsze jutro. Zróbmy coś razem dla naszej planety. Razem zawsze możemy więcej! Pokażmy, że ochrona naszej planety jest dla nas ważna.

W tym roku do akcji dołączyły już kilkadziesiąt szkół z Warszawy, Gdańska, Gdyni, Tomaszowa Mazowieckiego, Człuchowa, Piły, Kluczborka czy Milicza. I oczywiście Konina. A każdego dnia przybywają kolejne




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: