Po piśmie prezydenta Konina do ministra infrastruktury w sprawie dworca kolejowego, sekretarz stanu w tym resorcie prosi prezesa PKP SA o zintensyfikowanie działań w sprawie realizacji tej inwestycji.
Pod koniec listopada Piotr Korytkowski wysłał pismo do ministra infrastruktury, w którym można przeczytać między innymi, że mieszkańcy Konina od ponad półtora roku czekają na rozpoczęcie budowy dworca PKP, że zgodnie z porozumieniem z 8 stycznia 2018 roku zawartym między miastem a spółką DEKADA Konin inwestycja, której częścią jest dworzec PKP, miała zostać zrealizowana w latach 2018-2019. – Porozumienie zawierało zakres zobowiązań leżących po stronie miasta – było ich wiele – niezbędnych inwestorowi do rozpoczęcia budowy. Ze swoich obowiązków miasto wywiązało się w pełni, zachowując ustalone terminy. Teraz możemy być jedynie obserwatorami narażonymi na efekty społecznego niezadowolenia, bowiem zarząd Polskich Kolei Państwowych SA, od którego decyzji zależy realizacja inwestycji, już kilka razy przesuwał termin jej rozpoczęcia – pisał prezydent.
Do wiadomości prezydenta przesłana została ostatnio korespondencja, którą Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury wystosował do prezesa PKP SA Krzysztofa Mamińskiego. Powołując się na pismo Piotra Korytkowskiego w sprawie opóźniania rozpoczęcia inwestycji, Andrzej Bittel zwraca się z uprzejmą prośbą do prezesa Mamińskiego „o zintensyfikowanie po stronie Spółki działań umożliwiających realizację inwestycji zakładającej budowę Zintegrowanego Centrum Komunikacyjno-Handlowego”.
Warto wspomnieć, że już na początku października tego roku rozmawialiśmy na temat budowy dworca w Koninie z prezesem Krzysztofem Mamińskim. Wtedy nam wyjaśniał, że ten obiekt będzie realizowany w ramach programu dworcowego i decyzja w sprawie tego przedsięwzięcia została podjęta dwa tygodnie temu (czyli wygląda na to, że to musiałby się stać jeszcze we wrześniu). Na razie tego jednak nie widać. Co ciekawe w ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy odpowiedź z PKP SA, że obecnie aktualizowane są wzajemne warunki realizacji inwestycji w Koninie. – Odczuwalna dynamika wzrostu kosztów realizacji wszelkich przedsięwzięć powoduje opóźnienia w wyborze podmiotu mającego zrealizować inwestycję – generalnego wykonawcy – informował nas rzecznik spółki.