W gminie Krzymów cały czas sprawdzane są deklaracje dotyczące odpadów, a raczej czy liczba mieszkających w danym domu zgadza się podanymi w dokumencie. Swego czasu urzędnicy chodzili nawet w tym celu po domach. Teraz kontroli poddawani są mieszkańcy, którzy załatwiają swoje sprawy w urzędzie.
Przypomnijmy, że w
Krzymowie w ostatnim czasie urzędnicy bardzo skrupulatnie przyglądają się
śmieciowym deklaracjom. Swego czasu chodzili nawet po domach i sprawdzali, czy
liczba mieszkańców zgadza się z liczbą zadeklarowaną w dokumencie. Trzeba
dodać, że w wychwyconych przypadkach, gdzie nie zgadza się liczba osób
zamieszkujących z deklaracją, mieszkańcy przychodzą i je zmieniają. – Pilnujemy też, żeby płacili zaległości.
Wzmożona kontrola jest też w samym urzędzie, bo jak ktoś załatwia u nas
jakąkolwiek sprawę to od razu jest sprawdzamy, czy złożył deklarację dotyczącą
odpadów i czy liczba zamieszkałych zgadza się z dokumentami. Dzięki temu udało
się wiele osób niepłacących wychwycić. Czujność pracowników jest wzmożona –
mówiła Danuta Mazur, wójt Krzymowa. W ten sposób urząd chce uszczelnić system.