W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

„Sztuka nas szuka” w mieście. Wielkoformatowe wydruki na przystankach i w autobusach

2019-09-30 11:33:01

„Sztuka nas szuka” w mieście. Wielkoformatowe wydruki na przystankach i w autobusach

„Sztuka nas szuka” to wspólne przedsięwzięcie Miasta Konin oraz Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Zgodnie z jego założeniami prace artystów związanych z naszym miastem – w formie wielkoformatowych wydruków – będą prezentowane na miejskich przystankach i w autobusach MZK.

Jak informuje CKiS w Koninie, prace stworzą swoistą „uliczną galerię sztuki”, której obserwatorami staną się nie tylko użytkownicy miejskiej komunikacji, ale także wszyscy mieszkańcy Konina. Każdy z wydruków wyposażony jest w kod QR, łączący oglądającego z internetową stroną, na której dostępne są informacje o artyście i fotografie jego prac, ale także kilkunastominutowy wywiad filmowy lub dokument o artyście.

Akcję inauguruje twórczość konińskiego nadrealisty – Andrzeja Tomaszewskiego. Oryginały w CKiS przy Okólnej można oglądać tylko do 6 października.

zdj. Marika Sypniewska

„Sztuka nas szuka” w mieście. Wielkoformatowe wydruki na przystankach i w autobusach
„Sztuka nas szuka” w mieście. Wielkoformatowe wydruki na przystankach i w autobusach
„Sztuka nas szuka” w mieście. Wielkoformatowe wydruki na przystankach i w autobusach



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





www.stacjamikrofonia.pl
Co to ma obrazować, że tylko kobieta, która urodzi jest kobietą ?
tak czy owak zawsze Nowak
Czemu nachalnie POkazujecie tych dwóch oblatywaczy POmysłów jak nabić ludzi w butelkę?
sztuka w/g PeŁO
Jak to ma być sztuka to ja wolę jeździć swoim rowerem żeby sobie nastroju jesieni nie psuć