Przed przychodnią na Chorzniu kandydaci Koalicji Obywatelskiej spotkali się dziś z dziennikarzami, by rozmawiać na temat służby zdrowia. O zapaści w tej dziedzinie mówił poseł Tomasz Nowak, ale także Maciej Sytek, Urszula Maciaszek i Mariola Budzińska.
– Państwo polskie jest chore w wielu dziedzinach. Poza tym, że transferuje pieniądze do naszych kieszeni jednostkowo, wszystko - od służby zdrowia, przez policję, wojsko, oświatę - w tej chwili jest w stanie krytycznym. Totalne niedoinwestowanie, brak środków odbija się również na ratowaniu życia w szpitalnictwie – mówił poseł. Jego zdaniem szpitale są niedoinwestowane w sposób wręcz dramatyczny – spośród wszystkich placówek powiatowych, tylko 10 proc. jest nie zadłużonych, a zobowiązania rosną. Dlatego też wśród najważniejszych postulatów Koalicji Obywatelskiej znalazły się: skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów, skrócenie kolejek na SOR-ach czy specjalny program walki z rakiem- dostępność do nowoczesnych leków. – KO wystosowała specjalny program, gdzie największym zobowiązaniem jest zdrowie Polaków i na to postawimy i o to będziemy walczyć. Skrócimy czas oczekiwania na wizytę, w jaki sposób? Lekarze specjaliści będą mieli asystentów, zmniejszy to biurokrację, która teraz zajmuje nawet 80 proc. czasu pracy lekarza. Wprowadzimy stypendia samorządowe dla lekarzy, którzy będą chcieli osiąść w danej miejscowości, przywrócimy procedurę in vitro, zapewnimy darmowe, najnowocześniejsze szczepionki dla dzieci, a do specjalisty będziemy czekać maksymalnie 21 dni, a na SOR-ach do 60 minut – wymieniał Tomasz Nowak.
O problemach z dostępem do leków i kolejkach na SOR-ach mówiła także radna Konina Urszula Maciaszek. – Ja pamiętam czasy, gdy staliśmy w kolejkach za papierem, wszystko było na kartki, a jednak wtedy dostęp do służby zdrowia był zwyczajny – przyznała.
Obecny na konferencji był też Maciej Sytek, który, jak przyznał, przez kilka lat zajmował się ochroną zdrowia w województwie wielkopolskim. – W 2017 roku, kiedy PiS wprowadziło różne rozwiązania – sieć szpitali czy oczekiwane podwyżki, alarmowaliśmy, że jeśli nie pójdą za tym pieniądze, nastąpi zapaść. Obiecane podwyżki były tylko na papierze, a wszystko zostało przerzucone na samorządy. Nadal nie realizowany jest postulat, że za ustawami powinny iść konkretne pieniądze. Notoryczne niedofinasowanie służby zdrowia jest karygodne – mówił. Krytycznie wypowiadał się także o przerzucenie tzw. „wieczorynki” na SOR-y, co spowodowało, że kolejki tam wydłużyły się dwukrotnie. – Rząd PiS-u ponosi pełną odpowiedzialność za brak bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków, poprzez zaniedbania i głupie decyzje. Jego reformy to pozoranctwo – twierdzi Maciej Sytek.
Mariola Budzińska, startująca z listy KO mówiła o ratownikach medycznych. – Obecnie mamy zdecydowanie więcej limuzyn rządowych niż karetek sanitarnych. Zawód ratownika jest zawodem, który w krajach rozwiniętych jest standardem, a Polsce rząd go nie zauważa.