Na początku wakacji było kilka czarnych punktów, teraz jest ich blisko 600! Właśnie do tylu śmiertelnych wypadków doszło na polskich drogach w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. - Na szczęście w powiecie konińskim nie odnotowaliśmy ani jednego tak tragicznego zdarzenia - mówi Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Codziennie w wakacje policja na swojej stronie publikowała i uaktualniała mapę śmiertelnych wypadków. Miało to wpłynąć na wyobraźnię kierowców oraz zwrócić uwagę na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach. Niestety, zdarzało się, że jednej doby nanoszono na mapę kilka czarnych punktów. Wakacje się skończyły i przyszedł czas na podsumowanie. Z wypowiedzi wiceministra Jarosława Zielińskiego wynika, że tegoroczne wakacje na polskich drogach były bezpieczniejsze od poprzednich. Od 19 czerwca do 26 sierpnia doszło do ponad 400 wypadków drogowych mniej, niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Zginęło o 14 osób mniej niż w tym samym okresie w 2018 roku, a 600 osób mniej zostało rannych.
W czasie wakacji nad bezpieczeństwem na drogach czuwało codziennie ok. 4 tys. policjantów ruchu drogowego. Od początku wakacji zatrzymali prawie 18 tys. praw jazdy. Ponad połowa zabranych dokumentów to efekt przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h. Policjanci skontrolowali ponad 8 tys. autobusów, z czego 170 autokarów nie dopuszczono do dalszej jazdy.
Wakacje już się skończyły, młodzież już przygotowuje się do szkoły, ale nadal trwają „ostatnie” powroty. Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność.