W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Ksiądz zaatakowany w parafialnej kancelarii

2019-07-31 09:09:50

Ksiądz zaatakowany w parafialnej kancelarii

Diecezja Włocławska informuje, że w piątek 26 lipca rano w kancelarii parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku doszło do ataku na dyżurującego tam ks. wikariusza Remigiusza Zacharka.
Jak czytamy na stronie diecezji, poszkodowany kapłan relacjonował, że około godziny 10.30 do biura parafialnego weszło czworo ludzi (trzy kobiety i mężczyzna), pragnący złożyć akt apostazji. – Po wyjaśnieniu, że taki dokument, zgodnie z prawem, może przyjąć i podpisać jedynie ksiądz proboszcz i poinformowaniu kiedy pełni on dyżur w kancelarii, ks. Zacharek został zaatakowany przez mężczyznę, który chwycił jedną ręką stojący na regale krzyż, a drugą zrzucił prezbitera z fotela na podłogę. Wszyscy atakujący używali przy tym wulgarnych określeń nie tylko pod adresem kapłana, ale także Kościoła – czytamy na stronie internetowej diecezji włocławskiej. – Po kilkukrotnych, bezskutecznych prośbach, aby napastnicy opuścili kancelarię, kapłan wezwał policję. Po interwencji stróżów prawa agresorzy opuścili budynek plebanii. Szczęśliwie, pomoc medyczna nie była potrzebna.

Jak informuje kuria diecezjalna, to kolejny atak na tle religijnym, do jakiego doszło w diecezji włocławskiej. I przypomina niedawną profanację kościoła św. Maksymiliana w Koninie i zniszczenie znajdującego się obok świątyni pomnika świętego patrona oraz namalowanie sprayem bluźnierczego napisu na murze kościoła w Brzeźnie koło Konina.

Policja w Turku potwierdza, że 26 lipca, około godz. 11.00, interweniowała na terenie plebanii kościoła NSPJ w Turku. – Ksiądz wikariusz prosił o pomoc w związku z przyjściem trzech osób – matki, jej syna i synowej, którzy nie chcieli opuścić budynku. Przyszli złożyć akt apostazji, który jednak może przyjąć tylko proboszcz, a tego nie było. Zaczęli się awanturować i nie chcieli opuścić budynku, dlatego ksiądz poprosił o pomoc policję. Według naszych informacji nie doszło do żadnych rękoczynów. Nie mamy żadnego zgłoszenia, ksiądz nie składał też zawiadomienia co do zakłócania porządku publicznego. On tylko prosił o pomoc w zakresie opuszczenia budynku. W obecności policjantów ludzie opuścili plebanię. Dla nas na tym sprawa się zakończyła – wyjaśnia st.asp. Dorota Grzelka, zastępca rzecznika KPP w Turku.

Ksiądz zaatakowany w parafialnej kancelarii
Ksiądz zaatakowany w parafialnej kancelarii
Ksiądz zaatakowany w parafialnej kancelarii
Ksiądz zaatakowany w parafialnej kancelarii



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Jareczek
Pis doprowadził ciemnote do rezygnacji z banialuk?
Qqwe
Tacy właśnie sa ateiści. W nic nie wierze, nie mają do niczego szacunku. Maja co lrawda sumienia ktore powinny im pomóc rozpoznac dobro od zła ale widac ze potrafia ja zagluszyc taka marna propaganda jaka mamy obecnie. Zastanowcie sie kogo wybieracie w wyborach. Ateistow bez zadnego kręgosłupa moralnego czy ludzi wierzących którzy choc w minimalnym stopniu boja sie Boga.
Do wr
Priblem pedofillii to problem Sb funkcjonariusz wiedzial i co zrobil ? to tez nie powinno sie przedawniac. Wiedzieli nie reagowali ?!!!!!!!!!!!! kto prowadzil ksiedza z Lichenia to chyba proste. a 2 sprawa sprawdzmy ilu pedofilow w ostatnich latach zatrzymano i z jakich grup spoleczycj wychodza. nie ma przypadkow pedofilli w kosciolach. sa wsrod lekarzy policjantow nauczycieli
Omen, część 4
Akt apostazji zamienił się w" trzecią część nocy,"marny thriller klasy b-"apostaci "czy jak inaczej można by nazwać tych objazdowych aktorów być może chcieli być slynniejsi na cały świat, co im się udało w granicach byłego województwa konińskiego i to zapewne nie wszędzie
Wr
Niestety takie sytuacje będą się zdarzały coraz częściej. Nagonka na księży trwa w najlepsze, a oni są nam tak potrzebni. Często obrywają szeregowi księża za błędy niektórych hierarchów, którzy zamiatali pod dywan problem pedofili. W Kościele nie przeprowadzono lustracji, a część duchownych prowadzi życie ponad stan :(