Kilkanaście tysięcy złotych dotacji przyznał samorząd wojewódzki Bankowi Żywności w Koninie na obsługę programu związanego z dystrybucją żywności krajowej. Jednak jeszcze więcej musi dołożyć z własnej puli. Co tyle kosztuje?
Od kilku lat Bank Żywności w Koninie regularnie współpracuje w samorządem województwa wielkopolskiego w ramach swojej działalności statutowej. Niedawno został przyznany kolejny grant. – Należy tutaj rozróżnić dwa pola działalności, z których jedno wiąże się z programem, na który duże środki daje Unia Europejska. Niezależnie jednak od tego pozyskujemy także żywność krajową na różne sposoby. Jej zwożenie i rozwożenie kosztuje, więc wystąpiliśmy do samorządu wojewódzkiego z prośbą o wsparcie dystrybucji – podkreślił Ireneusz Niewiarowski.
W odpowiedzi Bank Żywności uzyskał informację, że przyznana zostanie dotacja w wysokości ponad 19 tysięcy złotych. – A do tego z banku przeznaczymy także na ten cel ponad 23 tysiące złotych własnych środków, co razem stanowi ponad 50 tys. zł. Pieniądze te służą obsłudze programu dotyczącego żywności krajowej – przyznał Ireneusz Niewiarowski.