Nie będzie zaostrzenia przepisów w sprawie aborcji. Sejm odrzucił obywatelski projekt uchwały w sprawie całkowitego zakazu usuwania ciąży i karania za to kobiet. Jak komentuje to poseł Witold Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości, który ten projekt wycofał?
Nie miałem takiego zamiaru
– Złożyłem wniosek o odrzucenie projektu dotyczącego aborcji, choć nie miałem takiego zamiaru. Stwierdziłem, że warunki, które panowały w sejmie, uniemożliwiały procedowanie nad proponowanymi zmianami. Panował wielki chaos i amok. Nie dało się prowadzić żadnej dyskusji. Podgrzewanie atmosfery do niczego by nie doprowadziło – opowiada nam Witold Czarnecki.
To był projekt obywatelski
– Podkreślam, że to był projekt obywatelski. PiS tylko go poparło, żeby można było rozpatrzyć go na komisji. Pewne zapisy były warte rozważenia. Prawo i Sprawiedliwość podejmie jednak bardzo ważne inicjatywy ustawodawcze pomocy matkom dzieci niepełnosprawnych. Chcemy, żeby kobiety rodziły dzieci nie ze strachu, ale mając nadzieję, że państwo będzie o nich pamiętać i rozwiąże ich kłopoty. Największa liczba aborcji spowodowana jest wykryciem wady genetycznej płodu. Możemy tę liczbę zmniejszyć – dodaje poseł Prawa i Sprawiedliwości.