Śliwy wiśniowe – dla oka, bo ładnie kwitną, jarząby pospolite dla ptaków i lipy dla pszczół – 30 tych właśnie gatunków drzew wsadzono dziś na konińskim Zatorzu. Przy skrzyżowaniu ul. Chopina i Kleczewskiej powstaje Park Wolności.
Gatunki drzew zostały wybrane przez architektów krajobrazu, tak by służyły ludziom, ptakom i pszczołom, ale też by idealnie wkomponowały się w charakter osiedla – twierdzi Maciej Ostrowski, prezes SM Zatorze. To on wraz z radną Moniką Kosińską zorganizowali dziś wielkie sadzenie na Zatorzu. – Zazieleniamy w ten sposób Konin, ale spotykamy się też z powodu 30. rocznicy częściowo wolnych wyborów, które miały miejsce 4 czerwca 1989 roku. To dla wielu Polaków bardzo ważna data i bardzo chcieliśmy, by został po tym jakiś materialny ślady. A czym lepiej można uczcić rocznicę niż tym, by tworzyć coraz więcej miejsc zielonych w naszym mieście – mówi Monika Kosińska. Przyznaje, że w Koninie brakuje zieleni, dlatego też wraz z Maciejem Ostrowskim chcą posadzić docelowo 300 drzew na osiedlu i w ten sposób otulić Zatorze zielonym szpalerem.
W najbliższy poniedziałek na skwerze za blokami
Moniuszki 5 i 6 zostanie posadzone kolejne 30 drzew. Prezes spółdzielni chce,
by tamto miejsce nazwać Skwerem Kompozytorów! – Chcemy, by była to oficjalna nazwa, podobnie jak Park Wolności –
mówi Maciej Ostrowski.
W dzisiejszą akcję włączyli się także biegacze, którzy chwilę później wyruszyli w 4,5-kilometrową trasę „Biegiem Biało Czerwonych", z Zatorza do Parku im. Chopina.