Warkot motorów rozchodzi się dziś po jeziorze na kleczewskiej Malcie. Rozgrywane są tam, już po raz 6., Międzynarodowe Zawody Modeli Ślizgów Sterowanych Radiem. To eliminacje Pucharu Polski o puchar burmistrza Kleczewa.
W Kleczewie rozgrywana jest dziś pierwsza runda Mistrzostw Polski. Startują juniorzy – do 18 lat i seniorzy. Zawody podzielone są też na poszczególne klasy związane z budową modeli, jak i pojemnością silnika. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że po jeziorze śmigają zabawki, są to jednak profesjonalne modele łodzi. – Osiągają one prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Nie można takich łodzi kupić w sklepie, trzeba je zrobić w modelarni, często młodym pomagają rodzice lub instruktorzy. Są napędzane silnikiem spalinowym, który jest zasilany metanolem, nitrometanem, a także olejami. Wszystko wymaga tu precyzji, która pomaga uszykować model tak, by był on w pełni niezawodny, wymaga to też umiejętności sterowania – opowiada Robert Mecdorf, organizator wydarzenia, jednocześnie zawodnik. Zawody polegają bowiem na wykonaniu jak największej liczby okrążeń w czasie 30 minut. Jeśli łódź wypadnie z toru lub uderzy w boję, jest wyciągana i można ją puścić znów na wodę, jednak trudno wtedy nadrobić stracony czas.
Zawody rozpoczęły się wczoraj, juto zakończą się finałami oraz rozdaniem pucharów i dyplomów.