Konińscy przedsiębiorcy będą robić interesy z biznesmenami z Egiptu i Angoli. W ubiegłym tygodniu 24-osobowa delegacja przedsiębiorców z Afryki prowadziła rozmowy w Koninie. Mówi się o podpisaniu kilku kontraktów.
Ministrowie przywieźli biznesmenów
Organizatorem spotkania była Konińska Izba Gospodarcza i miasto Konin. – Dominującą grupę stanowili przedsiębiorcy z Egiptu. Byli też przedstawiciele Angoli. Wśród nich dwóch ministrów, którzy przywieźli ze sobą przedsiębiorców, prowadzących już duże interesy w Europie – mówił nam Paweł Jasiński, dyrektor Biura KIG. Goście przyjechali do nas z Poznania.
Chcą dużo jabłek, zboża i bydła
Rozmawiano na temat zakupu win, płodów rolnych, dość mocno akcentowano kupno żywego bydła. – 16 przedsiębiorców z Konina i okolic zorganizowało dla gości minitargi. Były jabłka, poduszki z pierza, wino, płody rolne, zdrowa żywność – mówił Paweł Jasiński. Afrykańską delegację interesowały wszystkie wymienione produkty w bardzo dużych ilościach.
Kupili krzesełka na lotnisko w Kairze
Afrykańscy przedsiębiorcy przebywali w Polsce kilka dni. W tym czasie zawarli kontrakty na 12 milionów zł. Wśród gości był szósty najbogatszy człowiek w Egipcie, który od jednej z polskich firm kupił 4 tysiące krzeseł na lotnisko w Kairze. Goście wiele obiecywali sobie po wizycie w Koninie. Wszystko wskazuje na to, że podpisanych zostanie kilka kontraktów z konińskimi przedsiębiorcami.
Za miesiąc do naszego miasta przyjadą przedsiębiorcy z Kamerunu.