Nie zapadały żadne decyzje zarządu głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego w sprawie klasyfikacji maturzystów. Jak mówi Barbara Adaszewska, prezes konińskiego oddziału związku, teraz zdecydować muszą poszczególne szkoły. W konińskich placówkach rady zwoływane są codziennie, strajkujący nauczyciele na nie jednak nie przychodzą.
– Trwa akcja strajkowa! – informuje dziś Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jak podaje dalej: „odpowiedzialność za los maturzystów w strajkujących w całej Polsce liceach i technikach spada na rząd. Decyzja o klasyfikowaniu należy do rad pedagogicznych”. Prezydium ZG ZNP – po przerwie – zbierze się jutro, w czwartek, 25 kwietnia o godz. 9.00. Dziś popołudniu w Koninie związkowcy spotykają się jeszcze z prezydentem.
Maturzyści i ich rodzice nadal żyją więc w niepewności.
Jak już informowaliśmy, spokojni są tylko uczniowie kończący w tym roku II
Liceum Ogólnokształcące i Zespół Szkół Budownictwa i Kształcenia Zawodowego im.
Eugeniusza Kwiatkowskiego. Tam rady klasyfikacyjne odbyły się jeszcze przed strajkiem.
– Nie wiemy na czym stoimy. Czekamy na
decyzje naszych komitetów strajkowych czy podejmą klasyfikację czy nie –
mówi Elżbieta Świder, dyrektor I LO. Tam rada zwołana jest dziś na godz. 12.30,
na poprzednich nie było kworum. Podobnie w Zespole Szkół
Górniczo-Energetycznych. Dzisiejsza rada pedagogiczna nie zebrała kworum,
tak samo dwie poprzednie. – Dziś spotkałem
się z moim komitetem strajkowym, na jutro mam zaplanowane kolejne spotkanie. Jesteśmy
teraz między młotem i kowadłem. Żywię nadzieję, i skierowałem taki apel do
nauczycieli poprzez komitet, byśmy sklasyfikowali uczniów i wydali im
świadectwa. Ja mogę jednak tylko apelować, bo strajk jest absolutnie legalny
– mówi dyrektor Janusz Kamiński. Kolejna rada w „górniczej” odbędzie się jutro,
jeśli będzie taka potrzeba, następna w piątek. – Mój komitet strajkowy twardo mówi „nie”. Codziennie organizuję rady
pedagogiczne, dziś już trzecią o godz. 13.00, choć zapewne przyjdę ja, zastępca
i katecheta. Ten spór poszedł tak daleko, że obawiam się, iż żadna ze stron nie
będzie chciała kapitulować – przyznaje Krzysztof Pachciarz, dyrektor ZS
CKU.
Młodzież kończąca szkoły średnie powinna zostać sklasyfikowana do piątku. Później mogą odebrać świadectwa, najważniejsze jednak, by mieli wystawione oceny zatwierdzone przez radę pedagogiczną.