W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Aktualności

Nieprawdopodobna walka w Katowicach. Szymański ogłasza zakończenie kariery

2019-04-07 12:06:55
Nieprawdopodobna walka w Katowicach. Szymański ogłasza zakończenie kariery

Ta walka przejdzie do historii boksu. Także tego konińskiego. W pięciorundowym pojedynku wychowanka Zagłębia Konin, Patryka Szymańskiego z Robertem Talarkiem było aż dziesięć knockdownów. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszył się Talarek. Po walce Szymański ogłosił koniec kariery.

Takie były zapowiedzi 26-letniego pięściarza przed wejściem na ring. Szymański przegrał swój ostatni pojedynek z Fouadem El Massoudim (październik 2018). To była pierwsza porażka koninianina w zawodowym ringu. Po nieco ponad miesiącu zmarł trener Patryka, Andrzej Gmitruk. Te wydarzenia odbiły się na psychice młodego pięściarza z naszego miasta. Szymański zagrał va banque. Stwierdził, że – albo wygra swój następny pojedynek – albo odwiesi rękawice na kołku. Wszystko miało dokonać się na początku kwietnia w Katowicach, podczas gali MB Boxing Night.

W stolicy Śląska koninianin skrzyżował rękawice z Robertem Talarkiem. Patryk już w pierwszej rundzie posłał go dwa razy na deski. W drugiej rundzie najpierw Talarek sprawił, że koninianin znalazł się na deskach, ale po chwili Patryk znów dwukrotnie knockdownował rywala. W trzeciej rundzie Talarek odwdzięczył się dwoma knockdownami. W następnej części walki kibice oglądali najpierw leżącego Talarka, a po chwili byli świadkami liczenia Szymańskiego. Walka zakończyła się w piątej rundzie po serii ciosów Talarka. Zdaniem wielu uznanych komentatorów pięściarstwa, to była walka, która przejdzie do historii. Do historii – póki co – przechodzi też wieloletnia przygoda z boksem Patryka Szymańskiego – który, po drugiej z rzędu porażce w zawodowym ringu ogłosił zakończenie swej kariery.





Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Kibic
Z całym szacuckiem ale dobra decyzja , Szymański jeszcze nikogo poważnego nie pokonał ,przeciwnicy zazwyczyaj blisko emerytury,śrubowanie rekordu. Pan Gmitruk chyba sie nie mylił w ocenie Patryka...powodzenia dalej w życiu Patryk
obcy śn
szacunek i podziw za tę walkę, p.Patryku niech się pan nie przejmuje komentującymi miernotami na Lmie, nic dosłownie nic nie osiągnęli a krytykują goscia który był 5-6 krotnie nokautowany i podejmował dalej walkę mało tego 4 razy sam nokautował....brawa na stojąco nawet od kibiców Talarka....a konin? wstyd za takich "kibiców" .JESZCZE RAZ GRATULACJE !!!!mimo porażki ta walka przejdzie do historii!!!!!!!!!!! PIĘSCIARZ przez wielkie P!!!!!!! warto przemyslec rezygnację.... SZACUNEK DLA PATRYKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gz
bardzo mądra decyzja, popieram