Od 1 marca z rozkładu jazdy PKS-u znikają połączenia między Koninem a Katowicami. Powodem są względy ekonomiczne, jak informuje zarząd tej miejskiej spółki.
Jak informuje PKS ostatni kurs między Koninem a Katowicami wyruszy 27 lutego o godzinie 5.50, natomiast dzień później (28 lutego) z Katowic do Konina autobus wystartuje o 10.30. Autobusy te jeżdżą przez Kalisz i już teraz pasażerowie narzekają, że stracą połączenie z tym miastem. – Pomiędzy Kaliszem a Koninem pozostanie 1 autobus na dobę (Wisła-Ustka). Nie liczę drogiego busa typu adres-adres, piszę o normalnych liniach. To kuriozalna sytuacja – napisał do nas mężczyzna, który o sobie pisze „miłośnik transportu zbiorowego z Kalisza”. – Nie powinno być tak, że sprawny transport kończy się 50 km od stolicy województwa. Skoro pomiędzy Koninem a Kaliszem nie ma torów (szkoda!), to powinny jeździć autobusy. Czy nasze samorządy są tak biedne, że nie stać ich choćby na kilka kursów dziennie?