W końcu doczekaliśmy się białej zimy. To co zza okna przyjemne dla oka, staje się uciążliwe gdy trzeba wyjść z domu. Przejście przez most Toruński dziś rano nie należało do najłatwiejszych. Dziwne tym bardziej, że drogi do niego prowadzące były porządnie odśnieżone…
Służby miejskie starają się radzić sobie z ośnieżonymi chodnikami, jednak nie wszędzie się to udaje. Dziś rano drogi dla pieszych prowadzące do mostu Toruńskiego były oczyszczone z białego puchu, niestety chodniki po obu stronach kładki już nie wyglądały tak dobrze. Dlaczego? Jak wyjaśnia Grzegorz Pająk, zimowe utrzymanie dróg dopuszcza cienką warstwę śniegu na chodnikach. – Praca firm utrzymujących drogi i chodniki jest dwuetapowa, najpierw mechaniczna – chodniki oczyszczane są specjalną do tego celu maszyną, później dopiero praca ręczna. Jest to wykonywane sukcesywnie. Na most Toruński maszyna nie mogła wjechać, bo jest tam zbyt wąsko. Teraz już sytuacja jest opanowana, chodniki zostały wyczyszczone – zapewnia dyrektor ZDM-u.