Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Tradycyjnie już po pasterce w kościele św. Faustyny w Koninie parafianie mogli przełamać się opłatkiem z księżmi salezjanami. – Niech Dzieciątko Jezus hojnie obdarza was wszelkimi potrzebnymi darami i obfitym błogosławieństwem – życzył ks. Jan Oleksiuk, proboszcz parafii św. Faustyny.
Pasterkę rozpoczęło wniesienie figurki Dzieciątka Jezus przez Martynkę – dziewczynkę, która codziennie o godzinie 6.00 była na roratach. – Dlatego dostąpiła tego zaszczytu – tłumaczył ks. proboszcz.
W homilii ks. Jan Oleksiuk podkreślał, że Chrystus jest światłością prawdziwą. – U Niego tak znaczy tak, a nie znaczy nie. Kto się zbliża do Chrystusa, poznaje prawdę, rozumie wszystko, poznaje samego siebie. Żadne ciemności nie potrafią ogarnąć mesjańskiej jasności. Tam gdzie ludzie mówią „koniec, nie ma już wyjścia i szans”, Bóg pokazuje nadzieję, Jego światło daje inny blask. To nie są ludzkie kalkulacje. Tak jak jest w Betlejem. Z tej groty bije większy blask niż z najpiękniejszych pałaców – mówił ks. proboszcz. – Dzisiaj Chrystus rozświetla świat swoją miłością, ten świat, który walczy o miłość. Mimo że człowiek w swojej wolności wybiera zło i czasami je niesie, ale w tym świetle wszyscy jesteśmy piękni, każdy z nas. Idziemy dzisiaj do stajenki. Bóg daje światło, które nigdy nie gaśnie i zawsze będzie nas rozświetlało swoją miłością.
W imieniu wszystkich księży salezjanów z parafii św. Faustyny proboszcz życzył parafianom i gościom bożej radości, miłości i pokoju płynących z radosnego faktu narodzenia Syna Bożego. – Niech Dzieciątko Jezus hojnie obdarza was wszelkimi potrzebnymi darami i obfitym błogosławieństwem – powiedział ks. Jan Oleksiuk. Zaprosił też wiernych do podzielenia się po pasterce opłatkiem.
