W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Uda nam się stworzyć atrakcyjne miejsca pracy?

2021-09-04 13:55:34

Uda nam się stworzyć atrakcyjne miejsca pracy?


CYFERYZACJA, ROBOTYKA TO JEDNO...

Dwie ostatnie dekady to czas, gdy globalna gospodarka rozwijała się w oparciu o procesy cyfryzacji. Niestety, pod względem poziomu i tempa postępu w tym zakresie Polska ustępuje jeszcze wielu krajom UE – świadczy o tym choćby dalekie 23. miejsce Polski na liście rankingowej Komisji Europejskiej. Niemniej jednak cyfrowe technologie, niegdyś dostępne dla wybranych sektorów dzisiaj stały się dla wszystkich powszechne, także u nas. Dzięki nim zaszły już istotne zmiany dotyczące m.in. organizacji pracy, jej charakteru, konsumpcję dóbr i usług, produkcji, edukacji, rekrutacji pracowników. W bardzo dużej mierze przyczyniła się do nich pandemia koronawirusa. Cyfrowa transformacja modyfikuje oczekiwania zarówno pracodawców, jak i pracowników.

Wskazują na to choćby wyniki badań przeprowadzonych przez PCW. W ciągu 5-6 lat bardzo istotnie rynek pracy w Polsce – zdaniem ponad połowy badanych – zmieni się pod wpływem przede wszystkim postępu technologicznego. Blisko połowa pracujących osób oczekuje już dzisiaj pracy zdalnej lub hybrydowej. I jak wskazuje ten raport większość pracujących Polaków nie obawia się tempa zmian. Jest przekonana o ich nieuchronności.

Rynek robotów to też cyfryzacja, automatyka. Międzynarodowa Federacja Robotyki (IFR) przedstawiając ostanie wyniki ich sprzedaży uplasowała Polskę w grupie 15 państw najwięcej kupujących. Co to oznacza dla rynku pracy?

Wszystko wskazuje na to, że więcej będziemy potrzebować pracowników z umiejętnościami informatycznymi, cyfrowymi, z umiejętnościami obsługi i serwisowania robotów oraz specjalistycznych zautomatyzowanych maszyn. Ale więcej też będziemy się uczyć.

Postęp technologiczny przekłada się na chęć wśród pracowników dalszego uczenia i szkolenia. – Obserwujemy wielką potrzebę ludzi pracujących do podnoszenia swoich kwalifikacji. Dysponujemy Krajowym Funduszem Szkoleniowym, który – niestety – w pełni nie zaspakaja wszystkich potrzeb tych osób. Na początku roku mieliśmy przyznane na ten cel 750.000 zł, a aplikacji przyjęliśmy na kwotę ponad 3 mln. Tylu było chętnych – mówi nam Anna Subda, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Koninie. Podobnie zresztą przedstawiała się sytuacja w Agencji Rozwoju Regionalnego, która także prowadziła nabór wniosków na dofinansowanie do szkoleń z listy Bazy Usług Rozwojowych. – Ludzie widząc, jak zmienia się środowisko pracy, chcą się uczyć i to niezależnie od wieku – twierdzi Anna Subda.


TRANSFORMACJA ENERGETYCZNA A RYNEK PRACY

Niezwykle istotne znaczenie dla przyszłego, ale także już obecnego rynku pracy ma transformacja energetyczna. Odchodzenie od spalania węgla w celu wytwarzania energii stało się już faktem. Koniec roku 2029 – to wyłączenie ostatniego już bloku tj. bloku Elektrowni Pątnów II – przypomnijmy, że zapisane jest to w strategii ZE PAK S.A. Zgodnie z tymi zapisami, ale i także ze strategią rozwoju województwa wielkopolskiego do 2030 roku gospodarka nasza będzie nadal oparta na energii, ale już nie węglowej, a odnawialnej, która będzie miała swoje źródła w słońcu, wietrze i geotermii.

W konsekwencji tych zmian Fundacja Instrat opracowała raport pt.: „Transformacja energetyczna a miejsca pracy”. Wynika jednoznacznie z niego, że w związku ze zmianą źródła wytwarzania energii przewidywany jest wzrost zatrudnienia w nowym sektorze, który w pełni skompensuje spadek liczby pracowników branży węgla brunatnego. – Wynika to z faktu rozbudowywania mocy zainstalowanych odnawialnych źródeł energii, które w porównaniu z energetyką konwencjonalną posiadają znacznie większy potencjał na kreowanie nowych miejsc pracy, które utrzymują się w długim terminie – czytamy w opracowaniu. A czy w nowo powstającej branży OZE zostaną zatrudnieni pracownicy, którzy zwolnią stanowiska związane z sektorem węglowym? Będzie to – jak wskazuje raport – duże wyzwanie by wyposażyć i dostosować umiejętności zwalnianych pracowników do nowego środowiska pracy. Jeśli to się nie powiedzie to wolne miejsca pracy, niestety, wypełnią napływowi pracownicy.

Aby tak się nie stało opracowany jest (częściowo już realizowany) plan interwencyjny w ramach sprawiedliwej transformacji, by złagodzić negatywne skutki przeobrażenia się regionalnej gospodarki energetycznej.

W celu przygotowania Wielkopolski Wschodniej (która charakteryzuje się przeciętną pozycją rozwojową) do szerokiego i głębokiego procesu transformacji całej gospodarki lokalnej w maju br. zaprezentowano także ekspertyzę pt. Czasoprzestrzenna analiza zmian lokalnego rynku pracy podregionu konińskiego w konsekwencji sprawiedliwej transformacji.

Wynika z niej, że w działaniach interwencyjnych dla poprawy rynku pracy należy uwzględnić m.in. spadek liczby ludności w regionie, a dokładniej spadek liczby osób bardzo młodych (przedprodukcyjnych) przy jednoczesnym wzroście liczby osób starszych (poprodukcyjnych).

Warto także zwrócić uwagę na pozytywne wnioski wynikające z tego opracowania. Po pierwsze. jest nią rosnąca liczba rejestrujących się podmiotów gospodarczych. Po drugie, zdecydowanie przeważająca liczba powstających podmiotów gospodarczych w stosunku do liczby likwidujących się podmiotów. Szczególnie cenna dla nas jest także rosnąca aktywność małych i średnich przedsiębiorstw, osób fizycznych rozpoczynających działalność gospodarczą. Jest to niewątpliwie wyznacznik poziomu przedsiębiorczości obszarów zdominowanych przez sektor górniczo-energetyczny. Zatem czas na kolejne kroki.


TAK W OGÓLE O PRZYSZŁOŚCI RYNKU PRACY

– Istotny wpływ na kształtowanie się rynku pracy prócz wymienianych już czynników takich jak: postępujący rozwój technologii, cyfryzacji, problemy demograficzne, będzie miało przede wszystkim ukierunkowanie globalnej gospodarki na osiągnięcie neutralności klimatycznej. W związku z tym z pewnością wzrośnie popyt na zawody związane z ochroną środowiska czy zdrowym stylem życia. I to także w naszym regionie – uważa Anna Biegasiewicz, z-ca dyrektora konińskiego PUP-u. Wymienia również listę konkretnych zawodów, które w najbliższej przyszłości (ale także już dzisiaj) będą najbardziej pożądane na rynku pracy. Grupę tworzą: logistycy, specjaliści IT, programiści, automatycy obsługujący roboty, specjalności branży medycznej, w tym przede wszystkim lekarze, rzemieślnicy, wysoko wykwalifikowani robotnicy, edukatorzy postaw ekologicznych.

Dalej pytamy: czy na te zawodowe specjalizacje będzie zapotrzebowanie w naszym regionie? Jak twierdzi Anna Subda już widać dzisiaj, że miejsce zamieszkania pracowników, nie musi się pokrywać terytorialnie z rynkiem pracy. Oznacza to, że upowszechnia się praca zdalna i hybrydowa. Ten proces jest nieuchronny. Znaczny udział w nim niezaprzeczalnie ma trwająca pandemia. Pracownik IT, automatyk, ale także trener personalny wykonuje już dzisiaj taką pracę. A jakże popularne stały się wszelkiego rodzaju szkolenia, konferencje on-line. Cały czas doskonalone są metody i formy zdalnego nauczania.

– W tak szybko przeobrażającym się środowisku pracy należy już dzisiaj ukierunkować się na rozwijanie konkretnych kompetencji – zwraca uwagę dyrektor Subda. – Szczególne znaczenie w karierze zawodowej będą miały takie kompetencje jak: odpowiedzialność, chęć do nauki, samodyscyplina, zdolności adaptacyjne, inicjatywa, umiejętności komunikacyjne, szacunek do pomysłów innych, umiejętności organizacyjne. Ale także odporność na stres.

Jak widać rynek pracy przeobraża się i przybiera dość szybkie tempo zmian. Dotyczy to globalnej przestrzeni. Ale my żyjemy tu, w Wielkopolsce Wschodniej – regionie jakże znakomicie ukształtowanym przez naturę. Pewnie wielu nam tego zazdrości. Niestety, tu gdzie mieszkamy przyszło nam się zmierzyć z przeciętnym poziomem rozwoju, z migracją młodzieży, która pragnie realizować się zawodowo w dużych, atrakcyjnych gospodarczo ośrodkach. Ale przede wszystkim zaczyna dominować strach przed negatywnymi skutkami odchodzenia od spalania węgla w elektroenergetyce. Liczymy na sprawiedliwą transformację, na duże pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, które nam pomogą. Jesteśmy przecież niekwestionowanym liderem sprawiedliwej transformacji w Polsce. Mamy szansę jakiej dotąd nie było na rozwój gospodarczy regionu, a on przecież determinuje rynek pracy! Czy uda nam się stworzyć atrakcyjne miejsca pracy, czy atrakcyjne ich warunki zatrzymają tutaj nasze dzieci i wnuki? Czy wykorzystamy tę ostatnią szansę? Póki co solidnie się przygotowujemy!