W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

WIELKOPOLSKA DOLINA ENERGII zaczyna spełniać obietnice?

2021-08-19 13:18:04

WIELKOPOLSKA DOLINA ENERGII zaczyna spełniać obietnice?


W ramach naszego nowego cyklu ZIELONA PRZYSZŁOŚĆ WIELKOPOLSKI WSCHODNIEJ prezentujemy działania, które służą budowie pozycji marki naszego regionu tak, by była ona rozpoznawalna przez potencjalnych turystów, inwestorów, ale przede wszystkim by budziła w nas dumę z miejsca naszego zamieszkania.

Na początku ubiegłego roku przystąpiliśmy z inicjatywy miasta Konin oraz Agencji Rozwoju Regionalnego do tworzenia logo i hasła – nieodłącznych elementów marki, które będą kojarzyć się z naszym regionem, z tym co on oferuje. W wyniku porozumienia samorządów, przedstawicieli gospodarczego i społecznego środowiska regionalnego nadano jej brzmienie: Wielkopolska Dolina Energii (WDE). Dzisiaj na gospodarczej mapie Polski widnieją ich dziesiątki. Czyż wielu z nas nie są znane takie hasła opisujące marki jak: Mazowsze-serce Polski, Wrocław-miasto spotkań, Poznań. Miasto know-how. Nie możemy być zatem tylko białą plamą na tej mapie.

Na promocję WDE, na budowę jej pozycji uzyskano ponad 4 mln zł wsparcia finansowego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego UE. Projekt ten kończy się pod koniec 2022 roku.


Do czego odwołuje się marka: wielkopolska dolina energii?

Najlepiej kiedy marka jest konkretna, prosta, kojarzona z regionem i pokazuje cechy miejsca – to twierdzenie znawców tematu. Subregion, jeszcze nie tak dawno nazywany konińskim (nie wszystkim się to podobało) przez długie lata kojarzony był z energią wytwarzaną z węgla brunatnego. Obecnie zmierzamy w kierunku osiągnięcia, podobnie jak inni, neutralności klimatycznej, dalej jednak będziemy wytwarzać energię, ale już czystą, z odnawialnych źródeł energii tj.: słońca, wiatru i wodoru. I to się naprawdę już dzieje. Ale energia to też aktywność, kreatywność społeczna, przedsiębiorczość, działania, których nie może nam zabraknąć. I taki jest dzisiejszy obraz naszego regionu – pełnego ENERGII.



A co do znaku? Granatowe punkty symbolizujące materię zbudowaną z atomów układają się w literę W, która ma kojarzyć się z Wielkopolską, z nowymi technologiami, ze współpracą, z tym co chcemy zaoferować. Wyróżnia się nowoczesnością i jednocześnie nawiązuje do miejsca – czyż nie?


Czy potrzebna nam jest nowa marka regionu?

Jak niezwykle ważny jest to projekt dla naszego regionu, który wpisuje się doskonale w proces rozpoczętej już Sprawiedliwej Transformacji, przekonuje nas wypowiedź niekwestionowanej ekspertki, zajmującej się od lat tematami związanymi z marką terytorialną inaczej regionu, dr hab. Magdaleny Florek, prof. UEP. – Marka miejsca (marka regionu) to uporządkowane i wyróżniające się skojarzenie, które chcemy wywołać u różnych grup odbiorców. Marka pomaga zbudować i komunikować pożądany i atrakcyjny wizerunek i REPUTACJĘ REGIONU. Dzięki niej można łatwiej osiągać istotne dla regionu cele, w tym najważniejsze, jakim jest DOBROBYT MIESZKAŃCÓW. Marka wspiera zatem zarządzanie regionem i jego rozwój.

Dalej mówi, odpowiadając na pytanie: dlaczego warto kreować markę regionu? – Ponieważ budowanie marki miejsca jest, a przynajmniej powinno być, procesem oddolnym, angażującym jego mieszkańców (de facto właścicieli marki), marka regionu pełni ważne funkcje wewnętrzne. Integruje mieszkańców i innych interesariuszy wokół wyraźnej wizji miejsca, w którym mieszkają, pracują, realizują swoje indywidualne cele. Marka jest spójną koncepcją, swego rodzaju drogowskazem dla wielu aktorów regionalnych. Należy jednak pamiętać, że marka to nie kolorowe logo czy slogan reklamowy. Marka jest tym, co robi, dlatego wizja marki musi być wypełniona konkretnymi działaniami, dowodami na to, że marka spełnia obietnicę, którą chce zaoferować partnerom czy grupom docelowym. Nie wpłyniemy na postrzeganie miejsca za pomocą reklamy. Markę buduje się poprzez znalezienie prawdy o regionie, zdefiniowanie idei, która tę prawdę odzwierciedla, i wprowadzenie jej w możliwie wiele działań. Nie jest to łatwe zadanie, wymaga często kompromisów, cierpliwości, a przede wszystkim współpracy pomiędzy wieloma podmiotami.


Jak wzmacniamy już pozycję marki regionu?

Pomimo trudnych pandemicznych obostrzeń wiele działań podjęto w kierunku promocji WDE. Jednym z nich było zbudowanie i rozpowszechnianie podstawowego narzędzia, jakim jest strona internetowa dedykowana marce: www.wde.org.pl. Prezentuje ona ofertę inwestycyjną gmin, przedsiębiorstw z regionu. Także informuje i zachęca przedsiębiorców do udziału w przedsięwzięciach takich jak: targi, zagraniczne i krajowe misje gospodarcze, spotkania. Śledząc jej treści można poszerzyć wiedzę na temat wszelkich działań związanych z procesem Sprawiedliwej Transformacji w naszym subregionie, a także finansowania aktywności z nią związanych.

Ubiegły rok i początek obecnego to czas konferencji, spotkań on-line, na których głównie wskazywano celowość i zasadność budowania nowej marki i jej udział w tworzeniu nowej regionalnej tożsamości. Barbara Kietner, członek zespołu projektowego, a jednocześnie zastępca kierownika Wydziału Obsługi Inwestora Urzędu Miejskiego w Koninie podkreśla, że – podstawowym celem marki WDE jest poprawa wizerunku i budowanie rozpoznawalności regionu, wzmacnianie jego potencjału gospodarczego. Ale także wzrost zainteresowania regionem jego mieszkańców, turystów (nasza gospodarka ma opierać się też na turystyce!), no i przede wszystkim inwestorów.

Kolejnymi ważnymi wydarzeniami zaplanowanym w projekcie są imprezy zagraniczne. 12 kwietnia odbyły się najważniejsze targi technologiczne Hannover Messe z uwagi na pandemię w wersji on-line. Swoje e-stoiska promujące markę Wielkopolska Dolina Energii zaprezentowały firmy: Chemat, Host, Derrien Wood Packaging, Logik T.J. Kowalewski i Wspólnicy.

Przed nami z kolei pierwsza i zaplanowana już kolejna edycja Konińskich Targów OZE. Wezmą w nich udział krajowi i zagraniczni wystawcy. Oby na stałe wpisały się one w kalendarz regionalnych wydarzeń i długo rozsławiały Wielkopolską Dolinę Energii. Niebawem będziemy o szczegółach informować, ale jednocześnie odwołujemy do śledzenia strony www.

Dla przedstawicieli 10 przedsiębiorstw chcących zaistnieć na rynkach międzynarodowych i nawiązać zagraniczne kontakty w ramach projektu „Budowa i promocja marki WDE” zostanie zorganizowany wyjazd na targi do Włoch. Kiedy nastąpi rekrutacja zgłoszeń i jakie warunki należy spełnić – też zainteresowani dowiedzą się już wkrótce m.in. ze strony internetowej.

Na uwagę zasługują także znane nam już targi nieruchomości w Cannes we Francji, podczas których będą prezentowane tereny inwestycyjne pod marką WDE. Też tam będziemy.

A kończąc temat zrealizowanych i planowanych wydarzeń międzynarodowych, ukierunkowanych na budowę pozycji naszej marki, należy wymienić także misje gospodarcze wyjazdowe, ale i przyjazdowe. – Z korzyścią dla Zagórowa (powiat słupecki) zakończyła się ta ostatnia, podczas której gościliśmy firmę z Niemiec i Anglii. W efekcie naszych wspólnych działań ulokowała się właśnie w Zagórowie. Jest to przykład, że WDE reprezentuje interesy całego obszaru regionu – wyjaśnia Barbara Kietner. – Nie należy zatem postrzegać realizacji tego projektu przez pryzmat wyłącznie interesów jego beneficjenta tj. Konina. Prawdą jest, że grupą realizującą projekt są pracownicy Urzędu Miejskiego w Koninie i ARR. Jednak potrzeba jeszcze trochę więcej współpracy i wiary ze strony wielu samorządów w to, że reprezentujemy interesy całego subregionu – kończy Kietner.

Silna marka regionu wzmacnia pozycję rynkową – to niezaprzeczalny fakt, a to jest nam potrzebne. Oczekujemy zatem, aby nasze samorządy, jednostki pozarządowe, konsekwentnie realizowały strategię jej budowania. Abyśmy za kilka lat mogli powiedzieć o Wielkopolskiej Dolinie Energii, tak jak powiedział nam o marce: Lublin – miasto inspiracji, Tomasz Rakowski, dyrektor Biura Marketingu Miasta Lublin: – Dzisiaj czytelniejsza stała się tożsamość miejsca oraz identyfikacja miasta z jego najwartościowszymi atutami. Lublin odsłonił się zarówno w swojej warstwie historycznej, ale i ujawnił potencjał typowy dla nowoczesnego miasta. Wprowadzenie procesów markowych zaczęło skutkować nie tylko stałą obecnością Lublina w świadomości turystów, ale uwiarygodniło miasto pośród przedsiębiorców, studentów i samych lublinian, którzy zaczęli być dumni ze swojego miasta, stając się jego naturalnymi ambasadorami.

I tego też sobie, jako mieszkańcy Wielkopolskiej Doliny Energii życzymy!