W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Wydarzenia dnia

Rzecznik ostrzega! Rodziny o kłopotach seniorów dowiadują się ostatnie

2018-09-29 07:07:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Rzecznik ostrzega! Rodziny o kłopotach seniorów dowiadują się ostatnie

Bernadeta Szmytka, powiatowy rzecznik konsumentów, ostrzega seniorów przed nieuczciwymi firmami telekomunikacyjnymi i dostawcami energii elektrycznej. Okazuje się, że starsze osoby podpisują umowy nawet ich nie czytając. Rodziny seniorów najczęściej o podpisaniu niekorzystnej umowy dowiadują się za późno i przychodzą z rodzicami do rzecznika, kiedy nie można już nic zrobić.

Bernadeta Szmytka miała w ostatnim czasie kilka zgłoszeń o działaniach firm telekomunikacyjnych. – Ostatnio uaktywniły się firmy telekomunikacyjne, które naciągają starszych ludzi na zmianę operatora. Oczywiście podając się za dotychczasowego. Niestety, klienci nie czytają umów. Są święcie przekonani, że to jest umowa ze starym dostawcą. Natomiast dopiero po informacji telefonicznej, która jest niezbędna, żeby z takiej usługi korzystać, okazuje się, że mają do czynienie z zupełnie innym dostawcą. W ostatnim czasie przydarzyło się kilka takich przypadków. Później jest problem, żeby od umowy skutecznie odstąpić. Z formalnego punktu widzenia, jeśli klient w ciągu tych 14 dni od momentu podpisania umowy od niej nie odstąpi, to należy traktować ją jako skutecznie zawartą. Umowa obowiązuje 2 lata – mówi nam Bernadeta Szmytka.

Podobnie jest w przypadku dostawców energii elektrycznej. – Też miałam ostatnio kilka spraw, gdzie klienci kilka lat temu zawierali umowy z dostawcami alternatywnymi, później wracali do swojego dawnego, bo zauważyli, że rachunki zamiast być niższe są jednak wyższe. Ostatnio pojawiły się problemy z ubezpieczeniami do tych umów operatorów alternatywnych. Wczoraj była klientka, która po dwóch latach dostał wezwanie do zapłaty zaległych składek za ten czas. Wcześniej doliczane były do faktury. Jednak na umowie, którą przejrzałam, nie było żadnego zapisu o dodatkowym ubezpieczeniu. Zachodzi pytanie czy przez te lata kiedy klientka płaciła tam rachunki, pobierano od niej te składki należnie – tłumaczy rzecznik.

Problem z umowami telekomunikacyjnymi i na dostawę energii elektrycznej dotyczy głównie osób starszych. – Ktoś nie doczytał, bo nie miał okularów, uwierzył, bo ktoś ładnie mówił. A im ktoś ładniej mówi, tym większą rezerwę trzeba zachować. Trzeba się nauczyć jednego. Jeśli nie chce się mieć problemów, trzeba tę umowę przeczytać. Już w samym nagłówku jest napisane między kim a kim jest zawierana. Klient ma możliwość zweryfikować czy dany podmiot albo osoba jest reprezentantem tego dostawcy, z którym rzeczywiście ma podpisaną umowę. Wystarczy zadzwonić i się dowiedzieć – mówi Bernadeta Szmytka.

Duże znaczenia ma zainteresowanie rodziny seniora jego życiem. Okazuje się jednak, że nie zawsze to zadziała. – Dzieci o kłopotach rodziców seniorów dowiadują się najczęściej już po upływie dwóch tygodni. Często zdarza się tak, że przyprowadzają do mnie rodziców, ale jest już za późno na odstąpienie od umowy – mówi rzecznik.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: