Kotłownia budynku mieszkalnego w Kleczewie, śmietnik w Koninie przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego, poszycie leśne przy ulicy Szpitalnej, snopek słomy w Międzylesiu… To tylko niektóre z 15 wezwań, jakie odnotowali wczoraj konińscy strażacy.
Tuż przed godziną 11.00 doszło do pożaru budynku inwentarskiego w miejscowości Nowa Ciświca, w gminie Grodziec. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia pożarem objęta była konstrukcja dachu i przechowywane w środku zboże, siano oraz słoma. Przez ponad cztery godziny 26 strażaków zmagało się z tym pożarem – mówi Sebastian Andrzejewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
O godzinie 19.24 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Koninie wpłynęło kolejne zgłoszenie o pożarze stodoły, tym razem w miejscowości Kopydłówek, w gminie Wilczyn. Ratownicy, którzy pojawili się na miejscu stwierdzili zadymienie w środkowej części stodoły oraz pożar ładowarki. Z ogniem walczyło 31 strażaków PSP i OSP.
Ponadto strażacy usuwali plamę płynów eksploatacyjnych w Koninie na ulicy Kleczewskiej, zabezpieczali uszkodzone ogrodzenie w Koninie przy ulicy Gwoździarskiej oraz sześć razy usuwali gniazda os i szerszeni.
zdj. JRG nr 1 i 2 w Koninie