Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Najprawdopodobniej w przyszłym roku miasto zacznie starać się o pozyskanie środków na przygotowanie plaży w Łężynie na kilkuhektarowym terenie, który ma przejąć w końcu od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Z informacji, jakie otrzymało miasto, do końca września tego roku, jeden z rolników ma umowę dzierżawy terenu, który ma przejąć miasto. – Wtedy zapadnie decyzja ministerstwa o przekazaniu nam nieodpłatnie tej nieruchomości – wyjaśnia Paweł Adamów. Władze miasta były przekonane, że wszystkie procedury zakończą się wcześniej, czyli już dwa lata temu. – O tej porze już miała tam być plaża. Natomiast bardzo się cieszymy, że to wreszcie nastąpi. Przy tym wszystkim było bardzo dużo papierologii, niestworzone rzeczy wysyłaliśmy do KOWR-u, jakieś koncepcje, analizy, uzasadnienia – mówi Paweł Adamów. – Przez te dwa czy trzy lata prosili nas o jakieś dodatkowe dokumenty.

Chcieli, żebyśmy odpuścili?

Mieliśmy nawet wrażenie, że jest to robione tylko po to, żebyśmy odpuścili. Chyba jednak wyczerpały się im możliwości pytania o dokumenty. W końcu skompletowali wszystko i jest powiedziane, że po wrześniu dostaniemy tę nieruchomość. Jak wyjaśnia wiceprezydent, takie jest stanowisko poznańskiego KOWR-u, który złożył wniosek do ministra rolnictwa. – Mam nadzieję, że pan minister jeszcze przed wyborami zdąży wydać decyzję. Jesteśmy też w kontakcie z tym rolnikiem, bo jest zainteresowany dalszą dzierżawą – tłumaczy wiceprezydent Adamów. Gospodarz mógłby uprawiać ziemię, albo jej część, na swoje potrzeby.– Jeśli ma ten teren stać pusty, to niech wynajmuje. Natomiast na pewno byśmy chcieli przystąpić do opracowania jakiegoś projektu plaży. Teraz są środki na to z różnych źródeł i na pewno będziemy o nie aplikować – dodaje Paweł Adamów. Plan jest taki, żeby była to plaża miejska. – Ta strona jeziora jest bardziej nasłoneczniona, dno jest lepsze, bardziej nadaje się do wypoczynku – wyjaśnia wiceprezydent Konina. „Przystań Gosławice” – po drugiej stronie jeziora Pątnowskiego – miałaby stać się centrum żeglarskim.