W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Felietony

Bielik-Nawrocki: para po przejściach

2022-10-15 06:00:00

Bielik-Nawrocki: para po przejściach

Nie napiszę o burmistrzach, którzy wygrali wybory, ale w radach miejskich ich ludzie nie mają większości. Tam przewodniczący tych gremiów to zażarci krytycy burmistrzów. Inaczej wygląda, gdy zawiązały się koalicje. Tak jest w Koninie. W poprzedniej kadencji, kiedy prezydentem był Józef Nowicki z lewicy, zaprosił do koalicji PO.

Wiesław Steinke, konkurent w wyborach, został przewodniczącym rady, wiceprezydentem Sławomir Lorek (obaj z PO).

Obecnie w konińskim samorządzie role się odwróciły. Rządzi PO, ale potrzebuje wsparcia lewicy. Jednak ona za podnoszenie rąk niewiele dostała. Z własnej winy.

Często nie wiadomo jak zagłosuje jeden z trzech radnych, Tomasz Andrzej Nowak. Do takiego sojusznika nie ma się zaufania.

Do tego na lewicy nastąpił przewrót. Nowego lidera, Karola Fritza, radni nie za bardzo chcą słuchać.

Nie zazdroszczę prezydentowi Korytkowskiemu koalicjanta.

W konińskim starostwie rządziło PSL. Doszło jednak do próby obalenia Stanisława Bielika. Jak jest teraz? Starosta utrzymał się na stanowisku, ale do pomocy wziął PiS. Do władzy wróciła też lewica.

Przewodniczącym rady został były wójt Starego Miasta Ryszard Nawrocki (był w grupie chcącej usunąć Bielika). Obecnie deklaruje spokojne rządy.

Koalicja starosty Bielika z przewodniczącym Nawrockim to taka para po przejściach. Czy im się ułoży jeszcze przez półtora roku? Znając obu, spodziewam się, że nie będzie łatwo…

MTBS